piątek, 15 czerwca 2018

Próby terenowe na 10GHz z lokatora KO03DU

Z racji trwającego sezonu RS wybrałem się wczoraj tj. 14.06.2018r. w teren ze sprzętem w celu lokalizacji górki z której można by było pracować na 10GHz podczas nadchodzącego Polnego Dnia, oraz okazyjnie jeżeli lokalizacja się sprawdzi. 
Założenia miałem takie:
1. Otwarty horyzont 360 st. w zasięgu wzroku
2. Łatwy dojazd i lokalizacja do 30 km od mojego stałego QTH tj. KO03ET 
3. Wysokość co najmniej 180 m n.p.m.
Ostatni tydzień przesiedziałem nad wysokościowymi mapami cyfrowymi Polski, które są ogólnodostępne  w sieci (np.http://www.wysokosc.mapa.info.pl/) i znalazłem interesującą mnie górkę. Wysokość wg. wskazań mapy jakieś 183m, odległość około 15 km od mojego domu.
Czekałem na wolny czas żeby się tam wybrać, niestety ostatni tydzień był dość pracowity i nie było okazji nigdzie pojechać. Wczoraj zakończyłem prace około godziny 19:00 i stwierdziłem, że to odpowiedni moment na sprawdzenie lokalizacji. Spakowałem sprzęt radiowy, kompas, lornetkę, akumulator do samochodu i wyruszyłem na poszukiwania. Niestety po dojechaniu na miejsce okazało się że dojście na górkę jest utrudnione. Nie załamałem rąk i zacząłem się rozglądać. Znalazłem wzniesienie jakiś kilometr dalej. Podjechałem droga polną pod wzniesienie. Wypakowałem sprzęt i wtargałem wszystko na górę. Po rozłożeniu sprzętu i stabilizacji temperaturowej trv na 10GHz rozpocząłem nasłuch. Przesłuchałem wszystkie znane mi częstotliwości bikonów, kręcąc anteną w elewacji i horyzoncie na wszystkie sposoby. Niestety nie udało się usłyszeć niczego z SP, ale za to bikon UC2K/B nadający z lokatora KO04HR został odebrany.


 Po sprawdzeniu QTH lokatorów odległość między nami wyniosła 100km. Wracając z powrotem do domu zlokalizowałem obiecujące wzniesienie przed miejscowością Jonkowo. Prawdopodobnie będzie to kolejny cel mojej następnej wyprawy.

DODANO 15:06.2018 godz. 18:16

Dzisiaj odebrałem UC2K/B z mojego balkonu. Na mapie między Olsztynem a Kaliningradem przechodził front opadów atmosferycznych, który rozciągał się poprzez Bydgoszcz, Gdańsk aż do Kaliningradu. Niestety nie słyszałem bikona z Bydgoszczy ani z Gdańska. Może następnym razem.:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz